Od zawsze byłam dzieckiem blokowiska, podobnie jak Mąż. Nie
to, żebym narzekała z tego powodu, skąd. Kiedyś miało to swoje uroki, wie o tym
pokolenie lat 70-tych. Kto nie pamięta spotkań na trzepaku, zabaw w podchody, gry
w „dwa ognie”, „wojny osiedlowe”, ech. Dzisiejsze pokolenie „smart fonowców,
xboxsów, playstayszynowców” nie zrozumie tej fascynacji. Ale czas szybko leci,
beztroski okres życia mija bezpowrotnie i człek w wieku dojrzałym zaczyna za
czymś tęsknić, gdzieś go nosi, czegoś szuka, sam nie wie czego. Chciało by się
kawy na tarasie, gdzie po przebudzeniu można dotknąć bosą stopą zroszonej
trawy, kiedy w maju słychać skowronka, a otwarte okno tarasowe wpuszcza powiew
świeżego powietrza, gdzie sąsiadka za ścianą nie drze się, bo po raz kolejny
budzi dziecko do szkoły a jest 7:30 i słyszy „zaraz wstanę” , a sąsiad słucha
po przyjściu z pracy ciężkiego techno, bo „to go relaksuje”…. No to co? Mówię
do Męża: „Kochanie, pobudujmy dom”, na co on myśląc, że żartuję odpowiedział ze
stoickim spokojem „Dobra”. No i klamka zapadła. Teraz zapewne co niektórzy
czytelnicy wiele mówiącym gestem popukają się w czoło, ale decyzja o budowie
była najłatwiejszą w całym tym przedsięwzięciu.

No właśnie, zacząć czy nie zacząć? Z tym pytaniem biję się w
myślach od jakiegoś czasu, zwłaszcza, że budowa już trwa. Przecież pisanie,
dzielenie się swoimi obawami, radościami, odpowiadanie na komentarze wymaga
CZASU. Czy ja mam czas? A który budujący w ogóle go ma? Pytanie retoryczne.
Mimo to, jak widać, jest tu wiele świetnych blogów i chwała tym, którzy je
piszą, bo dzięki temu można znaleźć dużo ciekawych informacji, podzielić się
wrażeniami, poradzić, kiedy gubimy się w tych zawiłościach budowlanych, ba
nawet znaleźć bratnie dusze! Tak więc, skoro czytam, pytam i korzystam, to nie
mogę być taką egoistką i nie dać nic od siebie! A nóż komuś te „wypociny” będą na jakimś
etapie budowy potrzebną informacją, chociaż co mnie trochę martwi, nie
znalazłam nikogo na tym forum, kto budowałby w oparciu o ten projekt. W takim
razie do dzieła! By blogowym nie być zerem, trzeba czynnym być blogerem! :)

Witam. Kto może polecić jakiś sklep internetowy z tanią mozaiką, czy w ogóle taki istnieje? Potrzebuję do kabiny prysznicowej, a ceny tych w sklepach z płytkami po prostu zwalają z nóg. Z góry dziękuję.

Witam. Czy ktoś z Państwa korzystał z kupowania armatury łazienkowej w sklepie internetowym i może jakiś polecić? Dziękuje za odpowiedź. 

Witam. Mam pytanie odnośnie drzwi wewnętrznych firmy Porta. Przeglądam wpisy w internecie i jest dość dużo negatywnych opinii, aż trudno uwierzyć. Zastanawiam się czy to nie jakaś wroga polityka konkurencji. Drzwi wyglądają pięknie, miałam zamiar je zamówić. Ktoś może coś doradzić?