PIOTR II
autor:
nazwa/adres bloga:
data utworzenia:
2015-01-04
blog czytało: 81424
wpisów: 21
komentarzy: 11
budynek:
wolnostojący, parterowy bez piwnicy
technologia
technologia murowana pustaki ceramiczne
miejsce budowy:
łódzkie
opis:
Zmiany jakie wprowadziliśmy do oryginalnego projektu:
- podniesienie ścianki kolankowej - wydłużenie budynku - powiększenie garażu - dobudowanie pomieszczenia gospodarczego - rezygnacja z kominka zewnętrznego - wybicie ściany między salonem a pokojem - rezygnacja z jednego okna tarasowego - wstawienie fixa w kuchni - wstawienie okien połaciowych |
|
Oczywiście brama garażowa została w takim wymiarze, jak zdecydował Euforia – Ja: „O rany jak to wszystko szybko idzie, nawet nie Kubeł zimnej wody – Murarz J: ”Niech Pani poczeka, nie ma się co tak Nie ma to jak cudowni doradcy,
Mamy strop Teriva i pustaki keramzytowe. Panowie układali je z wielką starannością. Taką przynajmniej Później przyjechała „grucha” i strop zalano. Mamy więc prawie dach nad
Pewnie to tak jest, że nie da się uniknąć budowlanych wtop, ale Mąż – „Panie J. czy ta brama garażowa nie powinna być szersza? Szef J: - „No, zamówiłem krótsze nadproże i zwęziłem trochę, żeby Mąż – „Ku….” (ocenzurowano). O nic nie pytam, poczekam, aż dym
Zima. Wieczorami przeglądałam strony internetowe i czytałam Najpierw hydraulik rozciągnął rurki potrzebne do wody i kanalizacji. Później murarze zasypali to piachem, zagęścili i zalali betonem ;)
W końcu domek zaczął nabierać kształtu.
I nadzór budowlany w "czteroosobowym" składzie :)
Z pracami ruszyliśmy jesienią 2015r. Najpierw zdjęto humus, później przyszli panowie geodeci i wytyczyli fundament. Kilka desek a ile radości :) Wreszcie coś drgnęło. Później przyjechała minikoparka i wykopali "dołek", który następnie zalano betonem. Od razu przepraszam tu wszystkich "wrażliwych" na terminologię budowlaną, ale w większości jest mi ona obca i cieszy mnie fakt, że mogę się się na blogu dzielić moją radością z budowania domu, a nazewnictwo.....no cóż, Ci co budują, z pewnością będą wiedzieli o co chodzi :)
Na wylanej ławie fundamentowej "wyrosły" bloczki stanowiące fundament naszego domku.
Następnie fundament zasmarowano od środka dysperbitem (bez sensu, po jesieni nie było po nim śladu), zasypano piaskiem, od zewnątrz odizolowano folią gr. 0,5 (musieliśmy ją sprowadzać z innego miasta, bo w naszych sklepach budowlanych tej grubości nie było, z resztą dużo materiałów budowlanych sprowadzaliśmy z Krakowa, bo w międzyczasie okazało się, że nasz dom będzie energooszczędny!) i ocieplono styrorodurem gr. 15 cm. W tej postaci "przezimowaliśmy" z utęsknieniem wypatrując wiosny.
Styrodur w sumie ma 15 cm, ale jest położony w dwóch warstwach - płyta 10 cm i 5 cm. Ta pierwsza przyklejona jest do fundamentu w pionie na 1,25 cm w głąb, a na nią w poziomie płyta 5 cm.
Kto zaczął budowę ten wie, że od momentu kiedy się na to
Wizualizacja projektanta będzie dla nas inspiracją :) ARCHIWUM WPISÓW |
Serwis esolka.mojdomdlaciebie.pl korzysta z technologii przechowującej i uzyskującej dostęp do informacji w urządzeniu końcowym użytkownika (w szczególności z wykorzystaniem plików cookies). Zgoda wyrażona na korzystanie z tych technologii przez esolka.mojdomdlaciebie.pl lub podmioty trzecie w celach związanych ze świadczeniem usług drogą elektroniczną może w każdym momencie zostać zmodyfikowana lub odwołana w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka dotycząca cookies